Ogrzewanie drewnem w gospodarstwie

Louis Miller 20-10-2023
Louis Miller

Uwielbiam ryczący ogień.

Dorastałem z ogrzewaniem drewnem i do dziś, jeśli jestem w domu zimą bez jakiegoś źródła ciepła, obok którego mógłbym stanąć, moja dusza czuje się trochę pusta.

Kiedy wprowadziliśmy się do naszego małego domku na prerii w 2008 roku, miał on tylko piec z wymuszonym obiegiem powietrza, co było poważnym problemem. Nie wspominając już o tym, że 100-letni dom miał żałosną izolację, a zasłony poruszały się, gdy wiał wiatr. Przez pierwsze cztery lata mieszkania tutaj prawie zamarzliśmy, ponieważ piec nigdy nie był w stanie nadążyć za brutalnymi temperaturami Wyoming, nawet gdy działał na pełnych obrotach.wybuch.

W 2013 roku w końcu ugryźliśmy się w brzytwę i zainstalowaliśmy piec na drewno. Piec zatłoczył nasz i tak już niewielki salon, ale nie obchodziło mnie to - mój dom był ciepły i wreszcie mogłem stanąć obok ryczącego ognia w mroźne dni. Oczywiście, kiedy przeprowadziliśmy naszą ekstremalną metamorfozę domu na farmie, nie mieliśmy wątpliwości, że będziemy mieć ogrzewanie na drewno w nowej części domu. W rzeczywistości skończyliśmy na przeprowadzce.ten sam piec z naszego starego salonu do nowego salonu.

Otrzymałem wiele pytań dotyczących możliwości ogrzewania zagrody drewnem, więc pomyślałem, że nadszedł czas, aby odpowiedzieć na te pytania dzisiaj. Nie twierdzę, że jestem ekspertem w tej dziedzinie w najmniejszym stopniu, ale chętnie podzielę się naszymi doświadczeniami, jeśli pomogą one komuś w procesie podejmowania decyzji. Zanurzmy się więc.

Jak ogrzewamy (prawie) wyłącznie drewnem

(Oto instrukcja wideo - przewijaj dalej, jeśli wolisz wersję tekstową (ze zdjęciami!).

Ogrzewanie drewnem: DLACZEGO?

Będę pierwszym, który powie, że ogrzewanie drewnem nie jest dla każdego. Istnieją względy związane z dostępnością, lokalizacją i kosztami, nie wspominając już o wyborze stylu życia. Ale oto powody, dla których osobiście zdecydowaliśmy się ogrzewać nasz dom drewnem:

Jest ekonomiczny.

Zauważ, że nie powiedziałem "za darmo"... Ogrzewanie drewnem nadal kosztuje. Jednak, przynajmniej dla nas, ogrzewanie drewnem pozwala nam zaoszczędzić sporo gotówki w porównaniu do zakupu propanu, zwłaszcza gdy ceny propanu rosną. Oto pomocny artykuł, który porównuje koszty różnych metod ogrzewania. W naszej okolicy, jeśli chcesz sznur drewna, który jest już rozłupany i gotowy do użycia, możesz spodziewać się zapłaty około 150 USD za sznur. myZużywamy około 5 sznurów rocznie. Wolimy jednak kupować pełne kłody, co obniża naszą cenę do około 100 USD za sznur (więcej na ten temat poniżej).

Jest to zasób odnawialny.

Wiem, że niektórzy z moich czytelników mają drzewa, które zbierają bezpośrednio ze swojej ziemi... A jeśli to ty, jestem niezmiernie zazdrosny. Mamy tylko kilka drzew na prerii i nie ma mowy, żebym kiedykolwiek ściął je na opał. Jednak w pobliskich górach (około 1,5-2 godziny drogi) jest mnóstwo drzew zabitych przez chrząszcze, które stanowią doskonałe źródło drewna opałowego.

Jest wydajny.

Właściwie ten punkt powinien być opatrzony zastrzeżeniem - ogrzewanie drewnem *może* być wydajne, o ile masz odpowiedni piec. Starsze modele mogą naprawdę przepalić drewno i zużyjesz dużo dodatkowego paliwa. Jednak nowsze piece lepiej radzą sobie z wytwarzaniem maksymalnego ciepła przy minimalnej ilości drewna.

Nie jest zależny od energii elektrycznej.

Wcześniej, gdy mieliśmy tylko piec, bałem się, że zasilanie zgaśnie na dłuższy czas. Jeśli naprawa problemu zajęłaby firmie energetycznej kilka dni (co się zdarzyło...), nie mielibyśmy jak ogrzać domu, a nawet zapobiec pęknięciu rur. Nienawidziłem uczucia siedzącej kaczki. Z naszym piecem na drewno, zasilanie może byćI bonus - mógłbym nawet gotować na piecu na drewno, gdybym naprawdę tego potrzebował.

Pasuje do naszego stylu życia.

Co mogę powiedzieć? Jesteśmy uzależnieni od pieców na drewno... Uwielbiamy ryczący ogień, a Prairie Husband uwielbia nawet rąbać drewno na opał i rozłupywać rozpałkę. Pasuje to do naszej filozofii życia, a drobne niedogodności z tym związane nie przeszkadzają nam ani trochę.

Zobacz też: Jajka na twardo w Instant Pot

Co z drewnem?

Moja główna rada brzmi: używaj tego, co jest dla ciebie najłatwiej dostępne. Dla nas jest to sosna. Jak wspomniałem powyżej, w okolicy jest mnóstwo drzew zabitych przez chrząszcze, więc właśnie tego używamy. Sosna spala się nieco szybciej niż niektóre twardsze lasy, ale byłoby głupie (i prawie niemożliwe), abyśmy zaopatrzyli się w coś innego w naszej okolicy. (Nasza szpilka to ponderosa i lodgepole.) Musimy jeszcze zrobićPrairie Husband przywozi ciężarówką duże kłody, tnie je piłą łańcuchową na okrąglaki, a następnie rozłupuje na drewno opałowe swoją domową łuparką napędzaną ciągnikiem. Zwykle można też dostać wstępnie rozłupane drewno opałowe, ale znacie nas - lubimy robić rzeczy w trudny sposób 🙂 (I jest toW każdym razie taniej jest kupić duże kłody).

Obecnie pożyczamy mobilny tartak od przyjaciela i eksperymentujemy z cięciem kłód na deski do wiatrochronów i innych projektów. (Wiesz, ponieważ potrzebujemy więcej projektów...) W ten sposób uzyskujemy wiele złomu, którego używamy jako drewna opałowego, co jest przydatne, ponieważ obecnie mamy niekończący się zapas, który jest prawie darmowy.

Nie mamy zadaszonego składu drewna opałowego, więc czasami nasz stos zostaje przykryty śniegiem. Jest tu tak sucho, że wyschnięcie drewna nie zajmuje zbyt wiele czasu. Jeśli jednak mieszkasz w bardzo wilgotnym miejscu, takim jak północno-zachodni Pacyfik (gdzie dorastałem), prawdopodobnie mądrze jest mieć szopę lub schronienie. W przeciwnym razie będziesz mieć do czynienia z mokrym drewnem przez cały czas, co sprawi, że będziesz bardzo smutny, kiedy będzieszmarznąc i pragnąc gorącego ognia.

Zwykle trzymamy duży stos rozłupanego drewna przy naszym warsztacie, a następnie wypełniamy ten domowy "bunkier", aby przetransportować drewno bliżej domu. Prairie Husband zrobił go tak, aby można go było łatwo podnieść traktorem, więc wypełniamy go przy dużym stosie, a następnie przejeżdżamy na tylną werandę. To całkiem sprytne. Wolimy nie mieć drewna opałowego ułożonego obok domu, ponieważ może to stanowić zagrożenie pożarowe.

Czy trudno jest podtrzymać ogień?

Zdecydowaliśmy się na piec na drewno z katalizatorem i jest on dla nas bardzo wydajny (więcej o tym, dlaczego wybraliśmy ten model, przeczytasz tutaj). Napełniamy go drewnem z samego rana, a następnie ponownie w nocy. Tak długo, jak odpowiednio ustawiamy termostat na piecu, wykonuje on wspaniałą pracę, regulując się przez cały dzień.Odkąd Prairie Husband i ja pracujemy w domu, możemy rozpalić ogień, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale szczerze mówiąc nie jest to konieczne. Nie mam wątpliwości, że gdybyśmy wyszli do pracy w ciągu dnia, dom byłby nadal ciepły, gdy wrócilibyśmy w nocy.

Co z ogrzewaniem awaryjnym?

Podczas przebudowy zdecydowaliśmy się również zainstalować w domu piec zasilany propanem. Nasze rozumowanie było dwojakie:

  1. Chcieliśmy mieć zapasowe źródło ciepła na czas podróży lub gdy nie możemy utrzymać ognia przez dłuższy czas.
  2. Nie planujemy przeprowadzki w najbliższym czasie, ale wiemy, że jest wiele osób, które mogą nie być zbyt zadowolone z ogrzewania drewnem jako jedynej opcji, jeśli kiedykolwiek kupią nasz dom.

Mimo że polegamy na piecu na drewno przez 98% czasu, pocieszające jest to, że mamy opcję zapasową, jeśli jej potrzebujemy.

Czy ogrzewanie drewnem zagraża bezpieczeństwu?

Przypuszczam, że może tak być, ale uważamy, że ryzyko jest minimalne przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. Utrzymujemy rurę pieca w czystości i upewniliśmy się, że piec ma odpowiednie odstępy od ścian itp. (Użyliśmy blachy falistej na obudowę pieca i kostki brukowej na podstawę. I tak, zanim ktoś wyśle mi e-maila, że to nie jest zgodne z przepisami - jest. Mieliśmy to oficjalnie sprawdzone. Ponadto nasz model pieca ma osłony termiczne, które utrzymują tył i boki pieca zaskakująco chłodne).

Jeśli chodzi o posiadanie małych dzieci w domu z piecem na drewno, nigdy nie było to dla nas problemem. Myślę, że duża w tym zasługa platformy, którą zrobiliśmy dla pieca - podnosi go z podłogi na tyle, że nie jest dla nich tak atrakcyjne, aby się do niego zbliżyć. I rozumieją, że jest gorąco i naturalnie i tak trzymają się od niego z daleka - nawet te małe.

Czy gotujesz na kuchence na drewno?

Nie do końca, chociaż eksperymentowałem z tym kilka razy. Niestety, aby piec był często gorący, aby nawet częściowo podgrzać jedzenie, musiałem mieć w nim szalejący ogień, a to prawie wyrzuciło nas z domu. Gdyby to była moja jedyna opcja, użyłbym jej, ale tak naprawdę nie jest do tego stworzona. Lubię jednak ustawiać rosnące ciasto chlebowe w pobliżu pieca. To całkiem przydatne.

Jakieś niezbędne akcesoria?

Fajna drewniana skrzynka jest zawsze fajna - zmieniliśmy przeznaczenie tej starej skrzynki na krzesiwo, którą Prairie Husband uratował podczas pracy na budowie lata temu. Pomalowałam ją mleczną farbą, a jeśli farba odpryśnie od przechowywania drewna, po prostu sprawi, że będzie wyglądać fajniej.

Zobacz też: 10 najlepszych przepisów na domowe odświeżacze powietrza

Uwielbiamy również ten mały wentylator, który znajduje się z tyłu kuchenki. Wymaga ZERO energii elektrycznej i pomaga utrzymać ruch powietrza. (Nasze kupiliśmy na Amazon- (link partnerski)).

Więc nie... ogrzewanie drewnem nie jest dla każdego, ale dla nas jest zdecydowanie odpowiednie. A kiedy wiatr w Wyoming wyje, a śnieg wieje, możesz się założyć, że znajdziesz mnie skulonego przy ognisku z filiżanką chai i dobrą książką 🙂.

Posłuchaj odcinka #58 podcastu Old Fashioned On Purpose na ten temat TUTAJ.

Louis Miller

Jeremy Cruz jest zapalonym blogerem i zapalonym dekoratorem wnętrz, pochodzącym z malowniczej wsi Nowej Anglii. Z silnym zamiłowaniem do rustykalnego uroku, blog Jeremy'ego jest rajem dla tych, którzy marzą o sprowadzeniu spokoju wiejskiego życia do swoich domów. Jego zamiłowanie do kolekcjonowania dzbanów, zwłaszcza tych cenionych przez wykwalifikowanych kamieniarzy, takich jak Louis Miller, jest widoczne w jego urzekających postach, które bez wysiłku łączą kunszt i estetykę wiejskiego domu. Głębokie uznanie Jeremy'ego dla prostego, ale głębokiego piękna natury i rękodzieła znajduje odzwierciedlenie w jego wyjątkowym stylu pisania. Poprzez swojego bloga aspiruje do inspirowania czytelników do tworzenia własnych sanktuariów, pełnych zwierząt gospodarskich i starannie dobranych kolekcji, które wywołują poczucie spokoju i nostalgii. Z każdym postem Jeremy stara się uwolnić potencjał w każdym domu, przekształcając zwykłe przestrzenie w niezwykłe rekolekcje, które celebrują piękno przeszłości, jednocześnie obejmując wygody teraźniejszości.