Kuchenny backsplash DIY Shiplap

Louis Miller 20-10-2023
Louis Miller

Jestem prawie pewien, że obiecałem szczegółowe informacje na temat mojego backsplashu jakieś dwa miesiące temu.

Przepraszamy.

Na swoją obronę dodam, że miałem dobry powód do opóźnienia... właśnie ukończyliśmy ostatnią część projektu wczoraj. Niecałe 24 godziny temu.

Dziękuję za super deszczową pogodę, sadzenie ogrodu, pracę przy bydle i koszmar projektu podwórka, który po prostu nie chce się skończyć.

Dobrą wiadomością jest to, że ogród jest prawie całkowicie obsadzony (mogę dostać amen?!), a kuchnia jest w końcu skończona (no, minus ten brakujący kawałek wykończenia okna... sshhhh...).

A teraz przejdźmy do pozostałych 6 miliardów letnich projektów.

W przyszłym tygodniu pojawi się kolejny post z resztą krwawych szczegółów naszej mini przebudowy kuchni (np. dlaczego wycięliśmy dziurę w idealnie dobrej ścianie), ale to było zbyt długie jak na jeden post, więc dziś skupimy się na instalacji backsplashu shiplap.

(Proszę, wybacz kiepskie oświetlenie na niektórych zdjęciach - nie są tak ostre, jakbym chciał. W mojej kuchni nie ma zbyt wiele naturalnego światła, więc muszę po prostu zrobić wszystko, co w mojej mocy).

Gotowa kuchnia

Historia

W tej chwili niektórzy z was pewnie myślą: " Jill, czy ty właśnie nie skończyłaś przebudowywać swojego domu? " I jeśli tak, to masz rację.

W 2016 roku zakończyliśmy naszą epicką, szaloną i absolutnie szaloną ekstremalną metamorfozę domu na farmie.

Całkowicie przebudowaliśmy kuchnię i poza kilkoma drobnymi rzeczami, które ciągle mnie denerwowały, takimi jak niewygodne półki i okap (więcej na ten temat w przyszłym tygodniu), od tamtej pory uwielbiam moją nową kuchnię. Jednak zwykły backsplash z blachy nie działał dla mnie. W ogóle.

Była zbyt mdła, nudna i nowoczesna. Nie pasowała do niestandardowego charakteru reszty kuchni, nie wspominając o tym, że nie była łatwa do czyszczenia (co było problemem, ponieważ jestem bardzo niechlujnym kucharzem...).

Tak naprawdę nigdy nie chcieliśmy mieć sheetrock'a na backsplash, ale pod koniec naszej dużej przebudowy w 2016 roku padliśmy z wycieńczenia i nie chcieliśmy nawet myśleć o robieniu czegokolwiek innego przez jakiś czas. Postanowiłem "pomyśleć" o moich opcjach backsplash przez jakiś czas i po prostu poczekać. A potem minęły dwa lata i zostałem z tym samym starym sheetrock'iem.

Przygotowanie do dnia demo

Rozważałem wiele opcji...

Myślałam o kafelkach... Ale po prostu nie mogłam znaleźć niczego, co by mi się podobało, ani niczego, co mogłabym zagwarantować, że nie będę chciała zmienić za 2 lata (co tak naprawdę nie wchodzi w grę w przypadku kafelków... A przynajmniej nie wchodzi w grę, jeśli chcę pozostać mężatką).

Zastanawiałem się nad użyciem zwietrzałego drewna, ale przy naszych podłogach i hikorowych szafkach, byłoby to O WIELE za dużo drewna.

Zastanawiałem się nad wytłoczonymi blaszanymi płytkami, ale uznali, że w połączeniu z moimi szafkami i podłogami będą zbyt krzykliwe.

A to pozostawiło mnie z shiplapem... z którym walczyłem miesiącami.

Dang Shiplap

Wiem, wiem... shiplap jest teraz modny i wszyscy go uwielbiają. Więc jaki jest mój problem? Cóż, mam z nim problem, ponieważ jest modny i wszyscy go uwielbiają.

Jestem dziwny...

Podobały mi się słoiki z masonem na długo przed tym, jak stały się fajne. A teraz, gdy są wszędzie, uważam je za nudne. (Przepraszam, ale musiałam to powiedzieć...) To samo dotyczy starych mebli i tym podobnych. Straciły dla mnie wiele uroku, gdy zaczęły pojawiać się WSZĘDZIE.

Wiem, to nie ma sensu. Wszyscy inni podążają za trendami, a ja wręcz przeciwnie... Taki już jestem.

W każdym razie.

Miesiącami zastanawiałam się nad inną opcją niż shiplap, ale nie mogłam wymyślić niczego, co byłoby nieco stonowane i pasowało do rustykalnych szafek z drewna hikorowego, a jednocześnie nadawało wnętrzu klimatu vintage.

Punkt zwrotny nastąpił w końcu, gdy przypomniałem sobie, że nasza stara kuchnia miała duże deski pod warstwami płyt kartonowo-gipsowych, kiedy ją wyburzaliśmy (niestety, desek nie dało się uratować). Dlatego ściany z desek byłyby technicznie oryginalne dla naszego domu. W pewnym sensie poprawiło mi to samopoczucie, ponieważ jeśli za kilka lat shiplap wyjdzie z mody, wiem, że nadal będzie pasował do naszego domu,i nie mam nic przeciwko temu.

Tak więc padło na shiplap.

Zobacz też: 11 kreatywnych sposobów na wykorzystanie starych kartonów po jajkach

Jak zainstalowaliśmy nasz panel tylny Shiplap

Podobnie jak w przypadku okładziny, którą położyliśmy w naszej pralni, co widać na powyższym zdjęciu (dwa lata temu nie miałem nic przeciwko, ponieważ czułem, że łatwiej będzie ją wymienić, jeśli kiedykolwiek mi się znudzi), Christian pociął arkusze sklejki na 6-calowe deski.

Pomalowałem deski 2 warstwami podkładu (łącznie z krawędziami), a następnie jedną warstwą farby o półpołysku (użyłem farby Westhighland White firmy Sherwin Williams).

I były szalenie szorstkie. Jak szorstki papier ścierny. Co nie zadziała. (Tak, zdaję sobie sprawę, że powinienem był zorientować się, że trzeba je przeszlifować, ZANIM zacząłem nakładać podkład... Nie wiem, co się tam stało. Nazwijmy to po prostu złym osądem. Albo irracjonalną wiarą, że podkład magicznie je wygładzi. Nie wiem...).

Nie jest to idealne rozwiązanie, ale na szczęście nie usunąłem całej farby.

Użyliśmy kombinacji płynnych gwoździ i pistoletu do gwoździ, aby przymocować klapę do ściany, a następnie wypełniłem i przeszlifowałem otwory po gwoździach, aby uzyskać nieco gładszy wygląd. Całość pokryłem jeszcze jedną warstwą farby, aby zakryć przeszlifowane miejsca i upewnić się, że wszystko ma gładkie wykończenie.

Niektóre samouczki zalecają wypełnianie szczelin między deskami, co rozważaliśmy, ale bardzo się cieszę, że tego nie zrobiłam.

Werdykt:

Zobacz też: Trawa cytrynowa - jak ją uprawiać i stosować

Uwielbiam to.

Naprawdę, naprawdę to uwielbiam.

Nie żałuję, że zdecydowaliśmy się na panele w stylu shiplap. Nadają one dokładnie taki klimat vintage, jaki chciałem, nie rozpraszając przy tym zbytnio uwagi. To naprawdę zmienia klimat całej kuchni.

I naprawdę nie było to trudne ani kosztowne (choć Christian może twierdzić inaczej).

Jeśli chodzi o możliwość wycierania okładziny, o ile została ona przeszlifowana (ja użyłem papieru o ziarnistości 220), to jest ona znacznie łatwiejsza do wycierania niż sheetrock. Zdecydowanie zalecałbym użycie farby o półpołysku, jeśli instalujesz ją w kuchni.

Bądź na bieżąco, aby zobaczyć resztę naszej mini przebudowy, w tym porzucenie okapu kuchennego i wycięcie gigantycznej dziury nad zlewem. Wiem, wiem... jesteśmy żarłoczni za karę... Albo po prostu szaleni... czy coś.

Wszystkie nasze posty dotyczące przebudowy w jednym miejscu:

  • Ekstremalna metamorfoza domu wiejskiego
  • Historia naszego domku na prerii
  • Nasza rustykalna pralnia

Louis Miller

Jeremy Cruz jest zapalonym blogerem i zapalonym dekoratorem wnętrz, pochodzącym z malowniczej wsi Nowej Anglii. Z silnym zamiłowaniem do rustykalnego uroku, blog Jeremy'ego jest rajem dla tych, którzy marzą o sprowadzeniu spokoju wiejskiego życia do swoich domów. Jego zamiłowanie do kolekcjonowania dzbanów, zwłaszcza tych cenionych przez wykwalifikowanych kamieniarzy, takich jak Louis Miller, jest widoczne w jego urzekających postach, które bez wysiłku łączą kunszt i estetykę wiejskiego domu. Głębokie uznanie Jeremy'ego dla prostego, ale głębokiego piękna natury i rękodzieła znajduje odzwierciedlenie w jego wyjątkowym stylu pisania. Poprzez swojego bloga aspiruje do inspirowania czytelników do tworzenia własnych sanktuariów, pełnych zwierząt gospodarskich i starannie dobranych kolekcji, które wywołują poczucie spokoju i nostalgii. Z każdym postem Jeremy stara się uwolnić potencjał w każdym domu, przekształcając zwykłe przestrzenie w niezwykłe rekolekcje, które celebrują piękno przeszłości, jednocześnie obejmując wygody teraźniejszości.